Urodziłem się w byłej bursie szkolnej
Przemierzając miasto wielokroć bywam u zbiegu ulic Mickiewicza i Czackiego. Wstępuję często do kościółka na chwilę modlitewnej zadumy. Stąd blisko tu i ówdzie, także rzut beretem do budynku liceum. Wracającego z przychodni ożywia mnie gwar z sali gimnastycznej szkoły. Bajko ty moja, toż to niedawno w tym samym miejscu wrzeszczałem, jak oni, po zdobyciu bramki na wychowaniu fizycznym z profesorem Romanem Śliżem.
Logo I Liceum Ogólnokształcącego w Jaśle
Z ulicy Wieszcza skręcam do szkoły pod pocztowym adresem Czackiego 4. Ów patron tego traktu, Tadeusz Czacki herbu Świnka, to główny twórca i organizator Liceum Krzemienieckiego zwanego Atenami Wołyńskimi, ostatni starosta niegrodowy nowogrodzki. Żyjący w latach 1765-1813 został także zapamiętany jako członek Komisji Edukacji Narodowej, współtwórca: Konstytucji 3 Maja, Towarzystwa Przyjaciół Nauk, Biblioteki Poryckiej. Warto wiedzieć co nieco o tym polskim działaczu oświatowym i gospodarczym, pedagogu, historyku, ekonomiście, bibliofilu, numizmatyku. Wszakże od lat to Jego nazwisku przypisane jest położenie budynku I Liceum Ogólnokształcącego w Jaśle.
Budynek szkolny - zdjęcie z 12 kwietnia 2017
Wstępuję ! Wejście i korytarz na parterze zdobią tablice pamiątkowe. Przybyło ich od mojego uczniowskiego czasu w latach sześćdziesiątych. Byłem tu 29 listopada 2012, kiedy odsłaniano jedną z nowych płyt upamiętniającą naukę w tej szkoleAdama Loreta, twórcy Lasów Państwowych. Uczestniczyłem 1 marca 2018 w uroczystości, po której zostanie tablica poświęcona pamięci Adama Lazarowicza, działacza podziemia niepodległościowego. Od zawsze wiszą tu fotografie olimpijczyków, dumy szkoły i widnieją liczne puchary zdobyte przez uczniów. Od niedawna eksponowane są szkolne sztandary, w tym ten ufundowany przez Komitet Rodzicielski w 1930.
Sztandary szkolne dawny po lewej obecny po prawej
Od jakiegoś czasu ma tu przystanek początkowy winda. Obok, co znamienne, był tu jakiś czas, akt erekcyjny budowy tego gmachu, powstałego w 1962. Piętro, wraz z obserwatorium astronomicznym dobudowano w 2010, potem całość docieplono. Pamiętam te lata, gdy Liceum Ogólnokształcące mieściło się w obecnym Ekonomiku. Znam też dzieje szkoły. Jej rozwój jako Niższego Gimnazjum datuje się od 22 lipca 1868, jednak samodzielny okazały obiekt oddano do nauki od września 1892.
Gimnazjum i kaplica po wybudowaniu - widokówka ze zbiorów Jerzego Rucińskiego
Świadczy o tym stara sala gimnastyczna zachowana z tamtego okresu. Także kaplica gimnazjalna wzniesiona pod wezwaniem świętego Stanisława, biskupa krakowskiego, poświęcona 7 grudnia 1893, stylem przypomina gmach szkolny.
Grupa uczniów przed dawną Bursą gimnazjalną
Do tego w 1912powstała Bursa imieniem Mickiewicza przy ulicy Na Młynek, po wojnie zlokalizowano tam szpital, w którym się urodziłem w piątek 27 października 1950 o godzinie 10.00. Zaś Internat przy Słowackiego powstał w budynku - miejscu przedwojennego szpitala zakaźnego. Od 1919 patronem Państwowego Gimnazjum stał się król Stanisław Leszczyński.
Król Stanisław Leszczyński i tarcza szkolna z czasów autora wspomnień
Za moich czasów synonimem szkoły był biały napis "Jasło LO 14", na czerwonym tle tarczy. Jej noszenie było rygorystycznie przestrzegane. Swoistą nobilitacją braci szkolnej było uczestnictwo w niedzielnych Mszach Świętych, odprawianych o 9.00 przez naszego księdza Kazimierza Trygara. Mieliśmy swoje miejsca w kościółku i niepisany zwyczaj grupowego, rytualnego szlifowania chodników miasta niemal do obiadu. Na religię także gromadnie wędrowaliśmy raz w tygodniu do sali katechetycznej przy Farze.
Sale katechetyczne przy Farze, ostatnia po prawej - schodami - licealna
Bywało, że przed lub po lekcji obstępowaliśmy lubianego katechetę z krzyżówką w "Przekroju", tudzież szaradami i rebusami w mgnieniu oka rozwiązywanymi przez duchownego. Codzienność wyznaczała realizacja planu lekcji urozmaiconego wędrówkami po szkole do przedmiotowych pracowni. Fizyka i chemia na górze, p-o na dole, biologia niżej, niemiecki - I piętro, w pobliżu historia. I Oni - nasi profesorowie, niczym przewodnicy, zawsze blisko ucznia. Wespół z woźnym, sprzątaczkami, sekretarką, księgową, higienistką, komitetem rodzicielskim tworzyliśmy naszą tożsamość. Na dużej przerwie śniadanie przyniesione z domu i okazjonalnie kupowane kremówki w "Bombonierce", zjadane często ukradkiem z Wackiem Malinowskim już podczas lekcji. Kalorie zbijaliśmy w nowej bądź starej sali gimnastycznej. Nie lada atrakcją był w-f na boisku gimnazjalnym przy Szajnochy. Na lekcjach przysposobienia wojskowego, prowadzonych przez profesora Stanisława Machowskiego, chodziliśmy na strzelanie z kabekaesu na wyrobisku gliny, zmienionym obecnie na teren rekreacyjny Kwiatowa.
Ośrodek Kwiatowa w tle Skałki ongiś naturalna tarcza strzelnicy LO
Do Liceum zdałem bez trudu, za co tata mi kupił rower "Maraton". Jak się okazało edukacja w tej szkole to był iście maratoński dystans.
Autor "Maratonem" ulicą Piotra Skargi 1963
Szedłem do LO z bagażem jednostkowych tradycji rodzinnych. W księdze pamiątkowej 1868-1968 figuruję, w roku jubileuszu, jako uczeń klasy X a zaś ciocia Krysia Juryś, siostra mamy, jest w gronie absolwentów z 1950. Jej kolega szkolny Profesor Kazimierz Wiśniewicz okazał się być moim wychowawcą. Pewną niespodzianką była fizyka z profesorem Karolem Brzychczym, który uczył wcześniej moich rodziców. Córka Ania poszła w moje ślady napotykając jeszcze nauczycieli, od których ja pobierałem nauki i z większym powodzeniem niż tata tę samą placówkę, w 1993 ukończyła. W 100-lecie LO wspólnie w profesorem Władysławem Radelczukiem 20 czerwca 1968 wieszaliśmy styropianową setkę na szczycie budynku, wieczorami na ten świąteczny czas iluminowanym.
Pamiątkowa tarcza z Jubileuszu 100 lecia Szkoły
Zbyszek Idzik z lewej & Zbyszek Dranka z prawej - oznaczeni ramką - na 100 leciu LO 21.06.1968
Nazajutrz w szpalerze uczniów witałem uczestników zjazdu jubileuszowego, który z udziałem około 2 tysięcy wychowanków trwał 3 dni.
Przemawia profesor Jerzy Adam Brandhuber
Odbyła się uroczysta sesja Miejskiej Rady Narodowej. Były gremialne spotkania w kościele, na dziedzińcu szkolnym i przed pomnikiem Grunwaldzkim, gdzie przemawiał były nauczyciel rysunku i geometrii wykreślnej jasielskiego gimnazjum profesor Jerzy Adam Brandhuber, artysta malarz, więzień obozu KL Auschwitz i kustosz Muzeum w Oświęcimiu, który w starej sali gimnastycznej wystawił swoje prace.
Wręczenie sztandaru 21.06.1986
Wicepremier Piotr Jaroszewicz przekazał szkole nowy sztandar. Koncertowała Jasielska Orkiestra Symfoniczna.
W koncercie Jasielskiej Orkiestry Symfonicznej dyrygował Franciszek Mucha
Grupowowspominano lata szkolne w klasach i na bankiecie. Oddano też hołd zmarłym uczniom i nauczycielom. Wzbogaciłem Jubileusz 125-lecia w zwycięskiej załodze zawodów balonowych organizowanych 26 czerwca 1993 na cześć LO. Poświadcza to dyplom.
Dyplom dla zwycięskiej załogi balonu w zawodach 26.06.1993
Poza tym mam kopertę z okolicznościowym datownikiem tego dnia oraz pamiątkową tarczę szkolną.
Pamiątkowa tarcza z Jubileuszu 125 lecia szkoły i okolicznościowy stempel pocztowy 1993
Byłem gościem 135-lecia szkoły 12 września 2003, co potwierdza zachowane zaproszenie, także na obiad dla VIPów w "Parkowej".
Świętowanie 135 lecia LO - 2003
Bywaliśmy tamże wielokrotnie jako uczniowie na barszczu z krokietem. I tam urządziliśmy spotkanie wszystkich klas na 60-lecie naszych urodzin w 2010.
Spotkanie 60 latków w Parkowej - czerwiec 2010
Uczestniczyłem w obchodach 140 lecia w 2008 w JDK.
Zaproszenie na 140 lecie LO - 2008
Historie i tradycje szkoły obrazowała wystawa w Muzeum Regionalnym. Organizowałem w LO z profesorem - per Jurkiem - Bieńkowskim szkolenia programu "Młodzież w działaniu", to najbardziej spektakularne 9 lutego 2010 w Światowym Dniu Pizzy.
Spotkanie informacyjne programu "Młodzież w działaniu" 9 luty 2010
Byłem tu oficjalnie jako przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury, Kultury Fizycznej i Turystyki Rady Powiatu 21 marca 2011. Także przy innych okazjach, wiele razy w auli, zawsze ze wspomnieniem moich występów z chórem szkolnym "Akord", prowadzonym przez profesora Stanisława Terwicza. I bardzo często odnoszę się z wdzięcznością do profesora Kazimierza Rysza wprowadzającego mnie w tajniki obróbki fotografii i filmu.
Autor z profesorem Kazimierzem Ryszem 15.09.2018
Pewną smykałkę do pisania zawdzięczam moim nauczycielom języka polskiego, profesorom - Kazimierzowi Zielińskiemu i Marianowi Matysikowi.
Autor z profesorem Zdzisławem Świstakiem 6.12.2017 w Muzeum Regionalnym oraz profesorem Stanisławem Kuzakiem 15.09.2018 w Jasielskim Domu Kultury
Gdy dziś szczycę się współpracą z profesorem Zdzisławem Świstakiem i z uszanowaniem profesora Stanisława Kuzaka, wspominam odpowiednio historię i fizykę i to, jak z tymi panami byliśmy razem na rowerowym obozie wędrownym w Pieninach. Bagaże wiozła szkolna "Warszawa" - garbus.
Jasielskie LO miało swoją Warszawę
Jasielskiogólniak był przez lata punktem konsultacyjnym krośnieńskiego korespondencyjnego liceum ogólnokształcącego. Nasi profesorowie uczyli popołudniami dorosłych, którzy maturę zdawali w Krośnie. Koleżanki i koledzy z różnych konfiguracji klasowych mojej burzliwej edukacji na poziomie licealnym rozpierzchli się po świecie. Stały kontakt mam ze Zbyszkiem Idzikiem, który nie dość, że po studiach na Politechnice Krakowskiej na dobre zadomowił się w grodzie nad Wisłą, to przyczynił się do zmiany oblicza tego miasta projektując między innymi: konstrukcje pierwszego w tej aglomeracji podziemnego parkingu dwupoziomowego Plac Na Groblach, hotelu Sympozjum przy ulicy Kobierzyńskiej 47, budynku mieszkalno -usługowego z podziemnym garażem przy ulicy Długiej 70, budynku dydaktycznego Instytutu Ceramiki AGH przy ulicy Reymonta. Jasło by się o tym nie dowiedziało, gdyby nie 150-lecie LO i 125-lecie kaplicy gimnazjalnej, gdzie bywaliśmy i mamy nadzieję się jeszcze spotkać.
Zaproszenie na 100 lecie LO i 125 lecie Kaplicy Gimnazjalnej - 2018
Podpisy szkolnych kolegów Jarosława Gowina i Stanisława Lasockiego
Uczestnicy Zjazdu 150 lecia podążają do Jasielskiego Domu Kultury 15.09.2018
Bo choć w rzeczywistości prawdopodobnie Król Leszczyński, poeta Mickiewicz, pedagog Czacki, biskup Stanisław nigdy się nie spotkali, poza tym wspomnieniem oC.K. Gimnazjum i Liceum w Jaśle, tak jak nigdy nie byłby możliwy zjazd wszystkich absolwentów naszej szkoły, to w relacjach koleżeńskich się zdarza.
Zbyszek Dranka z lewej & Zbyszek Idzik z prawej w JDK 15.09.2018 Pamiątkowa tarcza z Jubileuszu 150 lecia Szkoły
« poprzednia | następna » |
---|