Marcin urodził się dzień po mojej Córce, a więc byli rówieśnikami i znajomymi z podwórka, bowiem mieszkaliśmy w tym samym bloku, gdzie do dziś są Tata i Brat.
To Marcin, zanim zrobiłem to ja, Tomek Kasprzyk i Burmistrzowie Jasła, nawiązał jako pierwszy kontakt z Jerzym DUDUSIEM Matuszkiewiczem.
Nasze drogi do domu i miejsc jego służby dla Jasła krzyżowały się wiele razy, gównie w obszarach działania MDK i JDK.
Jesteśmy z Bliskimi w modlitwie i stosownym zadumaniu po doczesnym odejściu, Pamięci Marcina, z równoczesnym pocieszeniem Najbliższych w żałobie bo ten czas to więcej niż smutek, to miłość Zbyszek Dranka z Rodziną ⏳